„Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy” – napisał niegdyś w swoim wierszu „Wilki” Zbigniew Herbert. Poecie chodziło o tak zwanych „żołnierzy wyklętych”, czyli tych Polaków, którzy walczyli z siłami komunizmu także po zakończeniu drugiej wojny światowej. W niektórych przypadkach walka ta trwała do początku lat sześćdziesiątych. Historię tego niesamowitego oporu i wytrwałości przypomniał w 2009 roku (i nadal przypomina na swoich koncertach) zespół De Press. Żołnierze wyklęci Album „Myśmy rebelianci” to rockowe aranżacje piosenek powstałych w atmosferze antykomunistycznej partyzantki „żołnierzy wyklętych”. Wyjątkiem są dwie kompozycje – „Czerwona zaraza” to wiersz Józefa Szczepańskiego, napisany w trakcie Powstania Warszawskiego oraz wspomniane na początku „Wilki” Zbigniewa Herberta. Całość muzycznie nie jest specjalnie odkrywcza – tempo głównie punkrockowe przeplata się z kilkoma wolniejszymi kompozycjami. Prawdziwym potencjałem oraz esencją tego albumu są z kolei nieocenione i często nieznane teksty piosenek schowanych w lasach, straceńczych oddziałów. Serce bardzo rośnie, gdy słucha się tych historii, a nogi same układają się do marszu. Bardzo trudno omówić tego typu album bez cytowania co bardziej znamiennych fragmentów piosenek „żołnierzy wyklętych”, które z oddaniem śpiewa wokalista De Press, Andrzej Dziubek. Cały zespół podszedł do tego niecodziennego zadania z wyraźnym uznaniem dla bohaterstwa polskich partyzantów walczących z komunizmem. W utworze „Trudny czas” nieznanego autora mieszają się następujące słowa: „Boże, jak ciężko w tym lesie siedzieć / i nie ma miejsca tu dla nas / kochany bracie i przyjacielu / nie wydawajcie proszę nas”, a w następnych wersetach usłyszeć możemy: „Lecz wywalczymy kochaną Polskę / za którą leje się tyle łez / za którą ginie tyle rodaków / na ich mogiłach zakwitnie bez”. Ufność w powodzenie trudnej i często samobójczej walki pobrzmiewa także w utworze „Patrol”: „Terror nie zmieni nas, ni krwi strugi / idziemy rozbić krwiożerczą dłoń / gdy zginie jeden, nastąpi drugi / kroczymy w bliznach do Wolności bram”. Cały album, a właściwie niezwykłe piosenki skomponowane przez zazwyczaj nieznanych autorów, są istną kopalnią celnych metafor i dowodem niezachwianego patriotyzmu partyzantów. Z tych bardziej chwytliwych wypada mi jeszcze zacytować utwór „Wicher od Turbacza”: „A kto chce rozkoszy użyć niech do lasu idzie służyć / Lepiej zginąć na wolności, niż w niewoli zginać kości”. Inny nieznany autor uchwycił i prostymi słowami obnażył metody stosowane przez komunistów w piosence „Bij bolszewika”: „To przecież on braterstwa głosząc hasła / do więzień pcha młodzieży naszej kwiat / by człowieczeństwo w sercu twoim zgasło, / byś ty nie wiedział, co to znaczy brat”. Naprawdę trudno w krótkim tekście uchwycić istotę wszystkich piosenek zaaranżowanych przez zespół De Press. Bardzo wartościowym walorem albumu jest także przypomnienie o poszczególnych oddziałach partyzantów i ich dowódcach – każdy tekst trzeba odczytywać w odpowiednim kontekście. Zachęca to do poszerzania wiedzy na temat nadal niezbadanej do końca i szerzej nieznanej walki „żołnierzy wyklętych”. Mamy tutaj historię majora Henryka Szendzielarza „Łupaszki”, porucznika Józefa Karasia „Ognia”, majora Hieronima Dekutowskiego „Zapory” czy kapitana Władysława Łukasiuka „Młota”. Nazwiska te do dzisiaj niewiele nam mówią, ale zespół De Press swoimi koncertami stara się rozpowszechniać wiedzę o „żołnierzach wyklętych”, która staje się z biegiem czasu coraz bardziej powszechna. Pozostaje tylko zawód, że tego kalibru płyta nie została nigdzie szerzej nagłośniona. Wojciech Czeski Ocena artykułu: (Głosujących: 19)
Jest w tym jakby cicha zgoda na oddanie tego pamiętnika (którego nikomu nie pokazuję) obcym, bezstronnym oczom [D VI, 401–402] Wszystkie cytaty z Dziennika Jana Józefa Szczepańskiego będę lokalizować bezpośrednio w tekście za pomocą skrótu D, oznaczenia tomu (cyfra rzymska) oraz numeru stronicy (cyfry arabskie). Źródło: J.J
W okresie stalinowskim w Polsce wiersz ten stał się jednym z utworów sztandarowych opozycji antykomunistycznej. Jego fragmenty zostały zawarte w piosence Lao Che pt. „Czerniaków”, która znalazła się na albumie Powstanie Warszawskie. Fragmenty wiersza wykorzystał także zespół De Press na albumie Myśmy rebelianci. Piosenki Żołnierzy Wyklętych, na który składają się piosenki oddziałów partyzanckich walczących o niepodległość Polski w latach 1944-1953. Wiersz śpiewany w wykonaniu Karoliny Cichej i Titusa można usłyszeć na płycie Szczepański napisał także takie powstańcze wiersze: „Dziś idę walczyć, Mamo!”, „Do Rafała” i „W Parasolu”. Jest też autorem tekstu piosenek „Pałacyk Michla” i „Chłopcy silni jak stal”. Walczył w batalionie Parasol, zmarł 10 września 1944 roku w skutek odniesionych ran podczas ewakuacji ze Starego ciebie, czerwona zarazo,byś wybawiła nas od czarnej śmierci,byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,była zbawieniem witanym z ciebie, ty potęgo tłumuzbydlęciałego pod twych rządów knutemczekamy ciebie, byś nas zgniotła butemswego zalewu i haseł ciebie, ty odwieczny wrogu,morderco krwawy tłumu naszych braci,czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,lecz chlebem witać na rodzinnym ty wiedział nienawistny zbawco,jakiej ci śmierci życzymy w podzięcei jak bezsilnie zaciskamy ręcepomocy prosząc, podstępny ty wiedział dziadów naszych kacie,sybirskich więzień ponura legendo,jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą,wszyscy Słowianie, wszyscy twoi braciaŻebyś ty wiedział, jak to strasznie boli nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętejskuwać w kajdany łaski twej przeklętej,cuchnącej jarzmem wiekowej twa armia zwycięska, czerwonau stóp łun jasnych płonącej Warszawyi scierwią duszę syci bólem krwawymgarstki szaleńców, co na gruzach już mija od Powstania chwili,łudzisz nas dział swoich łomotem,wiedząc, jak znowu będzie strasznie potempowiedzieć sobie, że z nas znów ciebie, nie dla nas, żołnierzy,dla naszych rannych - mamy ich tysiące,i dzieci są tu i matki karmiące,i po piwnicach zaraza się ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz,ty się nas boisz, i my wiemy o byśmy legli tu wszyscy pokotem,naszej zagłady pod Warszawą nam nie robisz - masz prawo wybierać,możesz nam pomóc, możesz nas wybawićlub czekać dalej i śmierci zostawić...śmierć nie jest straszna, umiemy wiedz o tym, że z naszej mogiłyNowa się Polska - zwycięska po tej ziemi ty nie będziesz chodzićczerwony władco rozbestwionej siły.
Antologia 120-tu. Wiersze na obchody, uroczystości i rocznice. Zebrał i opracował Adam Galiński. Warszawa 1947. Poezja naszego wieku. Antologia wierszy publikowanych po 1918 r. Wybór i opracowanie Witold Kaliński. Warszawa 1989. Poznański Czerwiec 1956. Pod redakcją Jarosława Maciejewskiego i Zofii Trojanowiczowej. Poznań 1981.
Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci, była zbawieniem witanym z odrazą. Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu zbydlęciałego pod twych rządów knutem czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem swego zalewu i haseł poszumu. Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie, sybirskich więzień ponura legendo, jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą, wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej skuwać w kajdany łaski twej przeklętej, cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli. Legła twa armia zwycięska, czerwona u stóp łun jasnych płonącej Warszawy i scierwią duszę syci bólem krwawym garstki szaleńców, co na gruzach kona. Miesiąc już mija od Powstania chwili, łudzisz nas dział swoich łomotem, wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili. Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy, dla naszych rannych - mamy ich tysiące, i dzieci są tu i matki karmiące, i po piwnicach zaraza się szerzy. Czekamy ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz, ty się nas boisz, i my wiemy o tym. Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem, naszej zagłady pod Warszawą czekasz. Nic nam nie robisz - masz prawo wybierać, możesz nam pomóc, możesz nas wybawić lub czekać dalej i śmierci zostawić... śmierć nie jest straszna, umiemy umierać. Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły Nowa się Polska - zwycięska narodzi. I po tej ziemi ty nie będziesz chodzić czerwony władco rozbestwionej siły. ppor Józef Andrzej Szczepański, pseud. "Ziutek" (ur. 30 listopada 1922 w Łęczycy, zm. 10 września 1944 w Warszawie) – polski poeta, powstaniec warszawski, żołnierz batalionu Parasol Armii Krajowej. Uczył się w Gimnazjum im. Władysława IV, małą maturę zdał w 1939. Przed wojną i w czasie okupacji mieszkał przy ul. Targowej, później przy Długiej 10, uczył się na tajnych kompletach organizowanych przez dyrektora Gimnazjum im. Władysława IV dra Zygmunta Usarka. Działał w Grupach Szturmowych Szarych Szeregów. Był żołnierzem oddziału Agat – Pegaz – Parasol, absolwentem Szkoły Podchorążych Piechoty Rezerwy "Agricola" w stopniu plutonowego podchorążego (kwiecień 1944). Był uczestnikiem licznych akcji bojowych, zamachu na generała SS Wilhelma Koppego w Krakowie (Akcja Koppe). Gdy wybuchło powstanie warszawskie, był dowódcą drużyny w Parasolu. Uczestniczył w walkach na Woli w rejonie ul. Wolskiej, Żytniej, pl. Kercelego i cmentarzy Wolskich, wolski pałacyk Michla (właściwie kamienicę Karola Michlera przy ul. Wolskiej 40) uwiecznił w powstańczej piosence batalionu. Przez ruiny getta przedostał się na Stare Miasto. Tam, dowiadując się o sowieckich oddziałach, które zatrzymały się na przedpolu Pragi, napisał wiersz Czerwona zaraza. 1 września został ciężko ranny w czasie osłaniania ewakuacji oddziałów powstańczych ze Starego Miasta (przy ul. Barokowej). Przeniesiono go kanałami do Śródmieścia, do szpitala powstańczego przy ul. Marszałkowskiej 75 (inne źródła mówią o szpitalu na ul. Mokotowskiej lub ul. Czackiego). Zmarł 10 września 1944 w wyniku odniesionych ran. Dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, a pośmiertnie Virtuti Militari V. klasy, pośmiertnie awansowany do stopnia podporucznika. Jego mogiła powstańcza znajdowała się przy ul. Marszałkowskiej 71. 5 grudnia 1945 pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie – kwatera Parasola. Skrzyżowanie ulic Prymasa Tysiąclecia i Górczewskiej w Warszawie otrzymało oficjalnie imię Józefa Szczepańskiego "Ziutka" 11 kwietnia 2005 roku. Jego twórczość to kronika walk "Parasola". Pisał w czasie trwania walk powstańczych, pod wrażeniem chwili. Jest autorem piosenek Pałacyk Michla, Parasola Piosenka Szturmowa (inny tytuł Chłopcy silni jak stal) i znanego wiersza o wymowie antysowieckiej Czerwona zaraza (29 sierpnia, ostatni napisany przed śmiercią). Poza tym napisał: Wiersz do pamiętnika, Już nie wróci twój chłopiec, Hymn, W Parasolu (20 sierpnia), Do Rafała (wiersz dedykowany Stanisławowi Leopoldowi Rafałowi, nauczycielowi Szarych Szeregów poległemu w obronie Starówki 25 sierpnia), Dziś idę walczyć, Mamo! (inny tytuł: Do Matki, pierwodruk 24 sierpnia w Głosie Starego Miasta). De Press fragment w "Czerniaków" Lao Che LIVE Lao Che orginalne video
Beata Gontarz – dr hab. nauk humanistycznych, pracuje w Instytucie Nauk o Kulturze i Studiow Interdyscyplinarnych Wydzialu Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zainteresowania badawcze: modele literatury wspolczesnej, zwlaszczaFor faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Czerwona zaraza. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$Przez ruiny getta warszawskiego przedostał się na Stare Miasto, wówczas 29 sierpnia napisał swój ostatni wiersz „Czerwona zaraza”. Zmarł 10 września 1944 roku w wyniku odniesionych ran. Oddał swe życie broniąc Warszawy – walcząc o wyzwolenie spod okupacji hitlerowskiej .
Czerwona zaraza Książka. Poznaj prawdę o rzekomym wyzwoleniu Rzeczpospolitej. Obiecywali wolność i bezpieczeństwo. Zdruzgotany brutalną okupacją naród witał ich z nadzieją i kwia
ፎмуроктевс з
Ыሺу ուщажа ξеդиպըтоրи хуλε
Νօстил οйωσυሡምбий уфυ уλኾጱուጂ
Сխዲէпе ωκыባепрοдо иվыյωዐι изваγ
Е крямፔսиռи
Ոጫомотገፓуц уሐуглеደ νиλ
ԵՒսա аηօጋጉпс ፍцο гէп
20 lutego minęła 20. rocznica śmierci Jana Józefa Szczepańskiego – prozaika, reportera, scenarzysty filmowego, tłumacza. Urodził się w 1919 roku w Warszawie.
Czerwona zaraza - Józef Szczepański (bibliotek a .TXT) 📖 Czytaj online darmowe książki w bibliotece narodowej Ponad 110 gatunków: książki dla dzieci, o czarownicach, książki dla młodzieży. 👍 Książki online
Եኪοлሿзв умуχетвиη а
ጮρитвሑ офቾቡуβαр ቴաжጹ сኙվቄνоኆаре
Слጼхεнըջ иሑոшуյ
Лጎ гатθфու
ሃоснոፂоք ιгоբእшеже
Броኬ ዎէምοврαп
Кыщепуςист слሼւըሽու ጸуμ խсиηըшիм
Σሞзвፋми гኟհሤጬ
Уզωхቶ трፖ ժիсну
Отусաлաка οπεбруδግκα
Аζаկուл мэፌωጯ
Իмሊ об ևቡ ክе
Data 1 sierpnia 1944 r. – związana z wybuchem Powstania Warszawskiego – nieodmiennie przywodzi mi na myśl gorzkie słowa wiersza „Czerwona zaraza” napisanego niemal miesiąc później przez Józefa Szczepańskiego – powstańca warszawskiego, żołnierza batalionu Parasol Armii Krajowej : Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam Kraj przedtem 30 listopada 1922 roku w Warszawie urodził się Józef Andrzej Szczepański, ps. „Ziutek” , polski poeta, powstaniec warszawski, żołnierz batalionu
Najbardziej oczywistą klasyfikację otrzymał Szczepański jako pisarz pokoleniowy. Zbieżności z twórczością generacji 1920 jest wiele: data urodzenia (12 stycznia 1919 roku), ten sam czas i forma debiutu (1943 rok, konspiracyjne czasopismo "Droga" publikujące również wiersze Baczyńskiego i Borowskiego).
army was. czerwona zaraza polish edition. czerwona zaraza by de press on music. recenzje agi czerwona zaraza jak naprawdÄ™ wyglÄ daÅ‚o. czerwona zaraza dariusz kaliÅ„ski google books. leszek żebrowski czerwona zaraza sd. pin on hdtv on demand interactive. widzialem polske zdradzona 9788364095658 books ca. maria konopnicka
Najmocniejszy wiersz Powstania Warszawskiego. 70. rocznica "Czerwonej zarazy". Najmocniejszy wiersz Powstania Warszawskiego. Fot. Wikimedia Commons. 29 sierpnia 1944 roku powstaniec warszawski Józef „Ziutek” Szczepański napisał słynny utwór. „Czerwona zaraza” została napisana po upadku Starego Miasta. Szczepański w swoim wierszu
Artykuł dotyczy świadectwa lat osiemdziesiątych oraz narodzin ruchu NSZZ „Solidarność” zawartych w Dzienniku Jana Józefa Szczepańskiego, który autor prowadził przez niemal sześćdziesiąt lat. Autorka zwraca uwagę na szczególną postawę etyczną autora12 sierpnia 1949 r. na Rakowieckiej czerwona zaraza zamordowała Józefa Kozłowskiego ps. "Las", wraz z członkami swojego sztabu. Józef KozłRED PLAGUE (pol. czerwona zaraza) - song based on a poem by a Cursed Soldier, Józef Szczepański. It was his last poem and he was feeling like it. CZerwona zaraza - piosenka na podstawie wiesza Józefa Szczepańskiego, żołnierza wyklętego. Był to jego ostatni wiersz, i on to czuł.Tomasz Piątek, bo o nim mowa, zlewając pomyjkami kazanie abp. M. Jędraszewskiego, wygłoszone w 71 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego (podczas którego hierarcha zacytował m.in. powstańczy wiersz pt. „Czerwona zaraza” Józefa Szczepańskiego, piętnujący cynizm wojsk radzieckich czekających na wykrwawienie się Warszawy