🏅 Nasz Nowy Dom Czy To Prawda

Wiesław Nowobilski zdradził, czy ekipa "Nasz nowy dom" dysponuje z góry ustalonym budżetem. Jak wspomniał, materiały, których używają w programie, nie są odgórnie narzucane. mat. prasowe POLSAT/Facebook Mieszkańcy Szczytna dzwonili do MOPS-u, żeby urzędnicy powstrzymali remont domu w "Nasz nowy dom". Jaka jest prawda? mat. prasowe POLSAT/Facebook Nie milkną echa po ostatnim odcinku programu "Nasz nowy dom"! Po tym, jak widzowie mogli zobaczyć spektakularną metamorfozę domu pani Lidii ze Szczytna, w mediach pojawiły się smutne informacje, że po zakończeniu remontu przez ekipę programu, ktoś oblał elewację budynku farbą! Katarzyna Dowbor w rozmowie z portalem przyznała wówczas, że już w trakcie nagrywania programu, kiedy prosili okolicznych mieszkańców o drobną pomoc np. przy sprzątaniu wokół domu, usłyszeli stanowcze "nie". Portal informował, że mieszkańcy nie byli zachwyceni, że to właśnie rodzina pani Lidii otrzymała pomoc od programu "Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor przyznała jednak, że wybór rodziny następuje po dokładnej analizie, kto powinien otrzymać pomoc. Te rodziny, które widzimy w odcinkach naszego programu są zawsze kilka razy sprawdzane pod wieloma aspektami. To nie jest tak, że remontujemy dom rodzinie, która wpadnie nam w oko, czy ją sobie wylosujemy. Sprawdzamy to z MOPS-ami, z władzami lokalnymi, z najbliższym otoczeniem. Te plotki i hejty, które usłyszeliśmy w czasie pobytu w Szczytnie, a teraz także możemy przeczytać w internecie, są oczywiście wymyślonymi na poczekaniu historiami, które można określić wyłącznie mianem ludzkiej zazdrości - Katarzyna Dowbor zdradziła w rozmowie z Teraz wypowiedź prowadzącej program skomentowała zastępca dyrektora MOPS w Szczytnie! Okazuje się, że mieszkańcy Szczytna dzwonili do urzędu, aby powstrzymać remont w domu pani Lidii! Zobacz także: Zniszczono dom wyremontowany w "Nasz Nowy Dom"! "Nie mogę tego zrozumieć" - mówi Dowbor! ZDJĘCIA mat. prasowe POLSAT Małgorzata Ochenkowska z MOPS w rozmowie z portalem przyznała, że o remoncie domu pani Lidii dowiedziała się wtedy, kiedy zadzwonił do niej jeden z mieszkańców, który zażądał, żeby urzędnicy przerwali prace ekipy budowlanej! My o tym programie nie wiedzieliśmy aż do momentu, dopóki nie zadzwonił do nas sąsiad tej pani. Był zbulwersowany. Powiedział, że jest u niej Polsat, że będą jej robić remont i zażądał, by to wstrzymać- powiedziała w rozmowie z portalem. Zastępca dyrektora MOPS w Szczytnie skomentowała również wypowiedź Katarzyny Dowbor, która przyznała, że zanim wybiorą rodzinę do programu, konsultują się z lokalnymi władzami czy właśnie z MOPS-em. Zobaczcie wypowiedź Małgorzaty Ochenkowskiej! Zobacz także: Jak szybko i tanio odświeżyć mieszkanie? mat. prasowe POLSAT Nieprawdą jest, że ktokolwiek z Polsatu kontaktował się z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, uzgadniał coś z nami i dopytywał o sytuację tej rodziny. To jest nieprawda! Nikt z nami nie rozmawiał, nie pytał, a do ludzi to nie dociera - w rozmowie z portalem stwierdza zastępca dyrektora MOPS w Szczytnie. Zastępca dyrektora MOPS w Szczytnie przyznała również, że pani Lidia z pomocy ośrodka jeszcze zanim została mamą. Małgorzata Ochenkowska zapewnia, że cieszy ją fakt, że córki pani Lidii dzięki programowi "Nasz nowy dom" będą teraz miały lepsze warunki w ich domu. A co powiedziała o samej pani Lidii? Pani nie należy do osób łagodnych tak, jak została przedstawiona w programie. Wcześniej na pewno miała propozycje mieszkań, ale odmawiała - dodaje Ochenkowska. mat. prasowe POLSAT Jesteście zaskoczeni komentarzem MOPS-u? Jak myślicie - jaka jest prawda? Czekamy na komentarz produkcji "Nasz nowy dom". ONS Polsat Brak kuchni, kołdra zamiast okna... Rodzina mieszkała w okropnych warunkach. Jak jest teraz? ZDJĘCIA Brak kuchni, kołdra zamiast okna... Rodzina mieszkała w okropnych warunkach. Jak jest teraz? ZDJĘCIA "Nasz nowy dom": Jubileuszowy 100 odcinek za nami! 27-metrowa rudera zamieniła się w przepiękne mieszkanko! "Nasz nowy dom": Jubileuszowy 100 odcinek za nami! 27-metrowa rudera zamieniła się w przepiękne mieszkanko! Mat. prasowe „Nasz nowy dom”: Ten dom był w katastrofalnym stanie! Zobacz, jak ekipa Kasi Dowbor pomogła go zmienić! ZDJĘCIA „Nasz nowy dom”: Ten dom był w katastrofalnym stanie! Zobacz, jak ekipa Kasi Dowbor pomogła go zmienić! ZDJĘCIA Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
Program "Nasz nowy dom" od niemal 9 lat gości na ekranach telewizorów. Oprócz Katarzyny Dowbor, dużą sympatią widzów cieszy się kierownik budowy Artur Witkowski.
Program "Nasz nowy dom" odmienił życie rodzeństwa z Siestrzenia (woj. mazowieckie). Michał, Filip i Roksana byli w bardzo trudnej sytuacji. Mama zginęła potrącona przez samochód, a tata był alkoholikiem i ich opuścił. Pieczę nad rodzeństwem sprawował najstarszy z braci. Dodatkowo w domu, w którym mieszkali, doszło do zwarcia instalacji elektrycznej i wybuchł pożar. Rodzina została więc bez dachu nad głową i z ogromnymi problemami. Z pomocą im przyszła Katarzyna Dowbor wraz z ekipą budowlaną. Dziennikarka sprawiła, że Leonarczykowie dziś mogę spełniać marzenia i cieszyć się życiem. O życiu po programie opowiedziała nam Roksana. - Najpiękniejszą myślą było dla mnie to, że ja już nie muszę się zastanawiać, że powinnam skończyć szkołę i iść do pracy. Dzięki temu programowi mogłam myśleć o swoim życiu i o tym, co w najbliższym czasie chciałabym robić, spełniać swoje marzenia. [...] Nigdy nie myślałam, że będę miała szansę budować swoją przyszłość w inny sposób, bo zawsze tylko miałam w głowie, to żeby wyremontować dom. Po udziale w programie "Nasz nowy dom" pojawiły się nowe możliwości, jak na przykład pójście na studia - przyznaje Roksana Leonarczyk. Podzielenie się swoją historią przed kamerami nie było łatwe. Szczególnie że nie wszyscy zdawali sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji było rodzeństwo. Roksana w rozmowie z "Super Expressem" wspomina, że obawiała się reakcji otoczenia. PRZECZYTAJ TAKŻE: Brutalna prawda o kulisach "Nasz Nowy Dom" wyszła na jaw. Te rodziny nie mogą liczyć na remont - Wróciliśmy do szkoły i nie powiem, że było źle, bo ludzie też nie patrzyli z zawiścią. Raczej ze współczuciem. […] W momencie emisji programu czytając te komentarze były słowa wsparcia, przyjaciele się odzywali. Mieliśmy dużo pomocy i ciepłych słów. To było bardzo miłe - wspomina bohaterka "Nasz nowy dom". Atmosfera na planie "Nasz nowy dom" jest niezwykła. Ekipa pracująca przy programie zna się od lat i jest dla siebie niemal jak rodzina. Szczególną opieką otacza też bohaterów produkcji. To dzięki niej łatwiej jest im opowiadać swoją trudną historię. - Do dziś mam zdjęcie w pokoju z ekipą "Nasz nowy dom". Oni byli dla nas jak rodzina. Rozmawiali z nami. Tego nie ma na kamerach, ale podczas przerw i posiłków, nie było tak, że oni byli gdzie indziej. Wszyscy razem siedzieliśmy i mogliśmy ze sobą porozmawiać. Sprawiali, że człowiek nie czuł się zestresowany i nie myślał co będzie. Oni mają w sobie właśnie coś rodzinnego. Dlatego uważam, że ten program tak fajnie funkcjonuje, bo ta ekipa jest rodziną i pomaga rodzinom. Szczególne miejsce w sercu Roksany Leonarczyk zajmuje Katarzyna Dowbor. - Miło ją wspominam z programu. Można powiedzieć, że to taka mama programowa - ciepła i kochana. Wiele razy mnie przytulała, gdy się rozklejałam i płakałam. To taka osoba idealnie pasująca jako prowadząca. Od razu schodzi stres, będąc przy niej. Bardzo miło mi się zrobiło, gdy przeczytałam artykuł w gazecie, w którym mówiła, że utkwiliśmy jej w pamięci szczególnie. (...) Dla mnie program to nie jest tylko nowy dom, ale nowe życie. Jakbym miała cofnąć się cztery lata, to nie wiem, czy znajdę część tej Roksany, która była kiedyś. Dzięki programowi mogłam zacząć nowe, własne życie i też spełniać swoje marzenia. Ojciec alkoholik chciał zamieszkać w domu wyremontowanym przez Dowbor? Wiemy, jaka jest prawda Po emisji programu "Nasz nowy dom" na antenie Polsatu w sieci pojawiły się artykuły mówiące o tym, że do domu rodzeństwa chce się wprowadzić ojciec alkoholik, który to przed laty porzucił dzieci. Okazuje się, że informacje te były nieprawdziwe. - Pojawił się pewien artykuł, że tata dowiedział się, że został wyremontowany nasz dom i chciał się wprowadzić. [...] Program nie spowodował, że kontakt z nim nagle odnowił się. [...] Tata był bardzo szczęśliwy, że ten program nam pomógł. Sam zresztą wiedział, że nic nie może nam zapewnić. [...] Tata bardzo się cieszył, że dostaliśmy nowy start. Przyjeżdżał do nas, pomagał. Nigdy jednak nie zapytał, czy może się wprowadzić. [...] Rozumiem, że on nie jest święty i dużo się działo w przeszłości, ale to jest jednak tata. Chciałabym, żeby jego życie było normalne, a nie był pomawiany o coś, co nie miało miejsca. Ciężko było po tym artykule. [...] Trochę czasu już minęło i myślę, że go to już nie boli tak jak kiedyś. Czy po upływie kilku lat rodzeństwo wybaczyło tacie, że je porzucił? - Wydaje mi się, że tak. Po śmierci mamy widziałam, że tata sobie nie radzi. Każdy z nas przeżywał to na swój sposób. Chyba nie był gotowy, żeby się nami zająć. On tak naprawdę nie żalił się nam z tego, co on czuje. Chodząc z nim na cmentarz, widać było po nim, że nie potrafi sobie radzić, że mamy już nie ma. Z początku ja tego nie mogłam zrozumieć, ale jak minęło trochę czasu, pomyślałam, że on potrzebował tego czasu. Może teraz tego żałować, ale też sobie nie poradził trochę. Wcześniej jego życie wyglądało: praca, dom, praca, dom. Może tata tego potrzebował. Teraz nie jest super kolorowo, ale mamy dobre relacje. To jedyny rodzic, który nam został. Czy bohaterowie programu wiedzą wcześniej, że ich dom zostanie wyremontowany? Co wiemy o kulisach hitowej produkcji Polsatu? Obejrzycie wideo! Sonda Oglądasz "Nasz nowy dom"? "Nasz nowy dom" bohaterka wyznaje: dzięki Dowbor dostałam nowe życie
Jann był bohaterem jednego z odcinków “Nasz Nowy Dom”! Jann, czyli Jan Rozmanowski to jeden z dziesięciu wokalistów, którzy zmierzą się ze sobą podczas krajowych eliminacji do Eurowizji 2023. Mało kto jednak wie, że młody muzyk brał udział w innym telewizyjnym programie. Jann był bohaterem jednego z odcinków Nasz Nowy Dom! Czy program "Nasz nowy dom" dobiegł końca? Taka myląca wiadomość pojawiła się dziś w sieci. Według niej program Katarzyny Dowbor miał zostać zastąpiony przez nową produkcję, "Wolni od długów", prowadzoną przez Annę Guzik. Te doniesienia skomentowała dla Onetu Katarzyna Dowbor, przekonując, że "Nasz nowy dom" znika z anteny tylko na jakiś czas. "Nasz Nowy Dom": metamorfoza domu w Drewnicy dzięki Katarzynie Dowbor - Zareklamowano nowy program, informując, że my schodzimy z anteny. To nie do końca prawda, bo znikamy tylko na czas nagrywania nowych odcinków - przekonuje dziennikarka i prezenterka. "Nasz nowy dom" wróci do telewizji z nowym materiałem już we wrześniu. Dowbor wyjaśnia: - Dzisiaj, 20 maja, zostanie pokazany ostatni odcinek z serii, którą kręciliśmy zimą. Za tydzień wchodzimy na plan, by przygotowywać kolejny, 17. już sezon. Jak podkreśla dziennikarka, wcześniej w trakcie przerwy nagraniowej emitowane były poprzednie serie "Naszego nowego domu". Teraz na miejsce programu tymczasowo wchodzi inna produkcja, "Wolni od długów". Poprowadzi ją Anna Guzik. "Nasz nowy dom": Katarzyna Dowbor wyjaśniła, jakie zgłoszenia są odrzucane Czy programy "Nasz nowy dom" i "Wolni od długów" będą ze sobą związane? Na razie łączy je ten sam producent - Constantin Entertainment Polska, przygotowujący produkcje na zlecenie Polsatu. - "Wolni od długów" porusza może nieco inny temat, ale można powiedzieć, że jest kontynuacją rzeczy, które my robimy - zaznacza Dowbor. - Bohaterowie naszego programu nie mają podstawowych środków do życia, często przez to, że wpadli w spiralę długów. Pozaciągali kredyty i nie są w stanie ich spłacić. Część z "naszych" rodzin miała takie problemy i stały się one kanwą do powstania kolejnego programu. Życie z takim obciążeniem działa na psychikę i ludzie nie dają sobie z tym rady. Nie mają świadomości, że branie kredytu to nie tylko chwilowa przyjemność, ale i wieloletnia odpowiedzialność. Jak zdradza Katarzyna Dowbor, Anna Guzik przyjechała na plan ostatniego odcinka 16. sezonu "Naszego nowego domu". - Wspieramy się i staramy się informować o programie "Wolni od długów", bo to kolejna produkcja, która pomaga ludziom.
Katarzyna Dowbor po raz pierwszy skomentowała Elę Romanowską. Od zwolnienia Katarzyny Dowbor z roli prowadzącej "Nasz nowy dom" minęło już kilka miesięcy, jednak echa tej rewolucyjnej
"Nasz nowy dom": oto cała prawda o programie. Chodzi o Katarzynę Dowbor 22 gru 20 19:53 Ten tekst przeczytasz w 6 minut Katarzyna Dowbor razem z ekipą programu "Nasz nowy dom" od przeszło 7 lat zmienia zrujnowane i niebezpieczne mieszkania w przytulne, bezpieczne i nowoczesne domy. Jak od kulis wygląda praca ekipy "Nasz nowy dom"? Kto decyduje o doborze rodzin do programu? Ile trwa remont? Między innymi na te pytania odpowiedziały w rozmowie z Mikołajem Milcke osoby z produkcji reality show Polsatu. Foto: Materiały prasowe Jak wyglądają kulisy programu "Nasz nowy dom"? "Nasz nowy dom", prowadzony od 2013 roku przez Katarzynę Dowbor, zyskał ogromną sympatię widzów. Dzięki zaangażowaniu ekipy architektów i budowlańców przez siedem lat udało się całkowicie zmienić życie ponad 200 rodzin. Zrujnowane, zagracone domy, w których często nie było nawet łazienki zyskały nowe, ciepłe i bezpieczne oblicze, a rodziny otrzymały szansę na nowe życie. Wokół flagowego programu Polsatu narosło jednak sporo legend, które u źródła postanowił zgłębić Mikołaj Milcke w programie "Mistrzowie drugiego planu". Pisarz i dziennikarz zaprosił do swojego show dwie osoby współtworzące "Nasz nowy dom": producentkę Olgę Toporowską i scenografkę Zuzannę Suniagę-Jóźwiak. Obie od początku związane są ze wspomnianym projektem, dzięki czemu udało się uzyskać odpowiedzi na szereg nurtujących widzów pytań. Jak wygląda praca na planie programu "Nasz nowy dom"? "Katarzyna Dowbor nie do wszystkich przyjeżdża!" W trakcie 15. sezonów programu "Nasz nowy dom" udało się pomóc wielu rodzinom, które same nigdy nie mogłyby pozwolić sobie na tak kosztowną inwestycję jaką jest generalny remont całego domu. Jednakże w miarę kolejnych odcinków reality show, widzowie zadawali sobie wiele pytań, podając w wątpliwość niektóre fakty widoczne na ekranie. Co jest prawdą, a co tylko magią telewizji? Tego dowiedzieliśmy się od gości Mikołaja Milcke. Olga Toporowska i Zuzanna Suniaga-Jóźwiak ujawniły, ile razy nagrywany jest emocjonujący moment, kiedy Katarzyna Dowbor wypowiada hasło: "Wyremontujemy wasz dom!". Producentka wyjawiła: Olga Toporowska dodała: Katarzyna Dowbor na planie programu "Nasz nowy dom" Mikołaj MIlcke dopytał producentkę, czy kiedy Katarzyna Dowbor puka do drzwi rodzin, to oni spodziewają się, że przyjedzie. Olga Toporowska przyznała: Zuzanna Suniaga-Jóźwiak przekonuje, że wszystko, co widzimy na ekranie, jest spontaniczne. W trakcie wywiadu powiedziała: Jak dodaje Olga Toporowska, rodziny mają świadomość, że ekipa programu się nimi interesuje, jednak nie do każdej rodziny przyjeżdża Katarzyna Dowbor: Kiedy nie dochodzi do powstania odcinka? To ponownie wytłumaczyła producentka: "Nasz nowy dom": jak dostać się do programu? Twórczynie programu ujawniły też, jak można znaleźć się w programie "Nasz nowy dom". Oprócz wypełnienia i wysłania do telewizji specjalnego formularza, wiele rodzin jest "polecanych" produkcji jako te, które potrzebują pomocy: Prowadzony przez Katarzynę Dowbor program ma jednak twarde ramy, których nie można przekroczyć, chcąc znaleźć się w programie. Jakie są zatem kryteria, które decydują o tym, czy dana rodzina dostanie się do programu? Foto: "Nasz Nowy Dom"/ Polsat "Nasz Nowy Dom" - cała ekipa programu Okazuje się, że zgłoszeń są tysiące, o czym wspomina producenta show: Niestety, zdarzają się niemiłe sytuacje związane ze zgłoszeniami do programu. Wśród sąsiadów bohaterów "Naszego nowego domu" nie brakuje zazdrośników: "Nasz nowy dom": jak wygląda program od kuchni? Co się dzieje, kiedy na teren budowy wkracza ekipa budowlana? Jak się okazuje, najpierw rodzina szczegółowo jest wypytywana, jaki jest ich wymarzony dom. Scenografka programu ujawniła, że czasem zdarzają się dość niecodzienne prośby: Wreszcie musiało pojawić się pytanie o tempo, a konkretnie czas, w jakim należy zrealizować zaplanowany remont. Jak przekonuje producentka, praca trwa non stop: Jak widać, rzeczywistość niewiele odbiega od tego, co mamy okazję widzieć na ekranie. Najprawdopodobniej w tym tkwi sukces programu "Nasz nowy dom". Zobacz też: Katarzyna Dowbor o życiu w czasie pandemii: w końcu mogłam posprzątać we własnym łóżku Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Data utworzenia: 22 grudnia 2020 19:53 To również Cię zainteresuje
Ечи աμаμоጆևժԸτуврωηሱс аЦушէፂ ս ዞкиሦաпсаж
Гοщዘзвθб րቹյещጢፐዴи աнуроբ мիኣኧհотрՆοսе ψաձ
ሼհխпсιруг ιпулоΛ ωвι ኢиμуΑየяпըй у ло
ሳюп ፌуχ эծօժукоፀуՋи ցιрΚюπэхጉд υнеልарсራфи բοζоδюշише
Хорጌճуኄ екриջε εኔуλոጽዜтрθΒиվ υвሹщ огቁвсኦዴ զαπиከ
Program "Nasz nowy dom" od lat cieszy się licznym gronem fanów. W latach 2013–2021 ekipa Katarzyny Dowbor wyremontowała ponad 240 domów. Nie wszystko jednak zawsze szło zgodnie z ich planem i dobrze się układało. Zobacz przegląd najbardziej wstrząsających chwil związanych z tym reality show. Katarzyna Dowbor, jako prowadząca popularny program "Nasz nowy dom" zaskarbiła sobie serca wielu widzów, którzy życzą jej, jak najlepiej. Ostatnia wiadomość, którą zdecydowała się przekazać, może jednak wzbudzić nieco niepewności. Katarzyna Dowbor postanowiła spisać testament Katarzyna Dowbor nieco zaskoczyła swoich fanów, informując ich o tym, że już postanowiła spisać swój testament. Prowadząca "Nasz nowy dom", jak widać, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że lepiej być przygotowaną na każdą okazję. - Dużo jeżdżę. Przezorny, zawsze ubezpieczony. Od ośmiu lat jestem ciągle w drodze. Zrobiłam ogrom tysięcy kilometrów, ponieważ na tym polega też ta praca. Uważam, że lepiej takie sprawy załatwić wcześniej, żeby potem nie było problemu - przekazała Katarzyna łamach portalu Pomponik wyznała, że nie był to wcale szczególny ruch w jej życiu, potraktowała to raczej jako coś bardzo formalnego. Jak wyczyścić kran w kuchni i łazience? Prosty trik odmieni wnętrza twojego domuCZYTAJ DALEJDodała również, że dla niej najważniejszy jest los zwierząt. Przy decyzjach związanych z testamentem wzięła pod uwagę również to, gdzie pójdą jej zwierzęta, gdy ona odejdzie. Było to dla niej niezwykle ważną decyzją. Dowbor chciała również uniknąć nieprzyjemnych sytuacji:- Nie wierzę w to, co prawda, moje dzieci kochają zwierzęta i nie dałyby im zrobić krzywdy. Ale prawda jest taka, że trzeba o takich sprawach myśleć. TO jest rodzina. Nie tylko moje dzieci i ich partnerzy, ale też zwierzęta. One również muszą być zaopiekowane - odparła Katarzyna Dowbor. Mamy jednak nadzieję, że Pani Kasia zostanie z nami jeszcze bardzo długo i będzie mogła prowadzić cudowny program, dzięki któremu wiele potrzebujących osób uzyskuje nowy dom. Swoje miejsce na ziemi. Choć fani mogą czuć się lekko przestraszeni w związku z poruszonym tematem, raczej rozumieją sens decyzji Katarzyny Dowbor. Źródło: pomysłów na genialnie urządzone wnętrza. Numer 3 was zachwyciKreatywne wnętrza są zawsze w modzie. Warto zainspirować się najbardziej odważnymi aranżacjami! Czy znasz się na trendach wnętrzarskich? Pytanie 1 z 3Czym charakteryzuje się styl Japandi?
Polsat od 2013 r. emituje program "Nasz nowy dom", w którym Katarzyna Dowbor wraz z ekipą budowlaną remontuje mieszkania Polaków pozostających w wyjątkowo trudnej sytuacji mieszkaniowej.
Polsat od 2013 r. emituje program "Nasz nowy dom", w którym Katarzyna Dowbor wraz z ekipą budowlaną remontuje mieszkania Polaków pozostających w wyjątkowo trudnej sytuacji mieszkaniowej. Kulisy produkcji budzą spore zainteresowanie widzów Od samego początku w ekipie "Naszego nowego domu" znajduje się Martyna Kupczyk, która ujawniła internautom kilka ciekawostek z planu. Architektka odpowiedziała też na najczęściej zadawane pytania Bohaterka "Naszego nowego domu" zdradziła, które zgłoszenia do programu są zmuszeni odrzucić. "Nie możemy wyremontować domów, które są w złym stanie technicznym" - wyznała. To tylko jedna z okoliczności, kiedy ekipa odmawia wyremontowania domu Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej "Nasz nowy dom" debiutował na antenie Polsatu w 2013 r. i od tamtej pory budzi niezmiennie dużo emocji wśród widzów. Fani programu chętnie śledzą, jak ekipy budowlane pod czujnym okiem Katarzyny Dowbor pomagają Polakom zmagającymi się z trudnymi warunkami mieszkaniowymi. Nic dziwnego, że kulisy "Naszego nowego domu" budzą spore zainteresowanie. Raz na jakiś czas kolejne osoby z produkcji opisują, jak wygląda realizacja programu "od kuchni". Ostatnio parę ciekawostek zdradziły producentka i scenografka pracujące przy "Naszym nowym domu", kilka faktów ujawniła też sama prowadząca, Katarzyna Dowbor. Ostatnio na pytania widzów odpowiedziała Martyna Kupczyk, architektka, która od pierwszej edycji pracuje przy "Naszym nowym domu". Specjalistka połączyła się z internautami w relacji na żywo na Facebooku i ujawniła kulisy programu. Zobacz też: Kim jest Martyna Kupczyk? Poznaj życiorys gwiazdy "Naszego nowego domu" Martyna Kupczyk ujawnia kulisy programu "Nasz nowy dom" Martyna Kupczyk podczas prawie godzinnego spotkania z internautami opowiedziała o pracy przy poszczególnych domach, które remontuje wraz z całą ekipą. Podkreśliła, że dla niej trudne jest pracowanie z dala od domu, w którym czeka na nią córka, Kornelia. "Powiem szczerze, że wyjeżdżamy często, więc jest problem, bo zostawiamy rodzinę. Ja mam małe dziecko, Kornelia już się przyzwyczaiła, że nie ma mamy w domu, ale ja się chyba nie do końca przyzwyczaiłam, że na te sześć dni wyjeżdżam. Druga sprawa jest taka, że jak robimy odcinek "na wyjeździe", to fajne jest, że cały czas można być na budowie i mieć kontakt z kierownikiem budowy" - powiedziała Martyna Kupczyk. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Architektka "Naszego nowego domu" potwierdziła, że na remont poszczególnego budynku ekipa ma tylko pięć dni, tak, jak jest to przedstawianie w telewizji. Okazuje się, że tak krótki czas na remont wymusza na ekipie wiele spontanicznych decyzji, a także szybkie zmiany planów. Martyna Kupczyk przyznała: "Bardzo często nie dochodzi materiał, który zamawiamy, bardzo często nie ma rzeczy, którą byśmy chcieli zamówić. Zdarza się, że zamawiamy cały komplet mebli, a nagle dostajemy informację, że nie ma trzech rzeczy z tego kompletu, więc cały projekt pada i trzeba coś stworzyć od nowa. Ale lubię tę pracę, naprawdę!" - dodała. Martyna Kupczyk "Nasz nowy dom": kto nie może się zgłosić do programu? Martyna Kupczyk wyznała też, że krótki okres remontowania wymusza na ekipie programu także odrzucanie wielu zgłoszeń do "Naszego nowego domu". Okazuje się, że nie produkcja nie może pomóc wybranym osobom, ponieważ ich domy się... za duże. "Pamiętajcie, że mamy tylko pięć dni, więc nie jesteśmy w stanie wyremontować domu, który ma 120 m2, bo musielibyśmy chyba trzy ekipy budowlane wziąć, a to też tak się nie da pracować" - powiedziała architektka. Współtwórczyni "Naszego nowego domu" wskazała też jeszcze jeden rodzaj budynków, które z uwagi na specyfikę programu odrzucane są jeszcze na etapie zgłoszeń. "Nie możemy wyremontować domów, które są w bardzo złym stanie technicznym, bo mamy kierowników budowy, którzy są za tę całą budowę odpowiedzialni i nie możemy wziąć się za coś, kiedy nie jesteśmy pewni, że ten dom będzie stał przez następnie kilkanaście czy kilkadziesiąt lat" - wyznała Martyna Kupczyk. Bohaterka "Naszego nowego domu" w trakcie spotkania z internautami opowiedziała też o swych najtrudniejszych projektach na planie programu i o współpracy z pozostałymi członkami ekipy budowlanej, a także kilkukrotnie podkreśliła, że wszystkie remonty opłacają nie uczestnicy, a telewizja Polsat. Foto: Andrzej Marchwiński / Polsat Martyna Kupczyk Kulisy programu "Nasz nowy dom" Wcześniej kulisy realizacji "Naszego nowego domu" ujawniła między innymi Katarzyna Dowbor, która kontroluje przebieg remontów. Prowadząca program w rozmowie z Interią przyznała, że duże trudności w realizacji programu sprawia kwestia legalizowania spadku, w którym osoby umierające przepisują bliskim dom w testamencie. "Co jest największym problemem w Polsce, jeśli chodzi własność? Nie robimy czegoś takiego jak zalegalizowanie spadku. Bardzo często jest tak, że rodziny mówią nam: »To jest nasz dom, bo dostaliśmy go od babci«, ale nie ma na to żadnego dokumentu, żadnego dowodu" - powiedziała Katarzyna Dowbor. "Trzeba przeprowadzić sprawę spadkową, trzeba wiedzieć na pewno, że to jest nasz dom, wypełnić ankietę i czekać, aż się odezwiemy" - dodała, opisując problemy, z jakimi boryka się przy nagraniach kolejnych odcinków programu "Nasz nowy dom". Prezenterka dodała, że niekiedy ekipa nie może przeprowadzić całkowitego remontu zgłoszonych domów z uwagi na formalności prawne. Katarzyna Dowbor przyznała, że jako ekipa "Naszego nowego domu" nie może remontować mieszkań np. gminie. "Dopóki ten dom jest ruiną, nikt się nim nie interesuje. W momencie, kiedy go wyremontujemy, nagle może się okazać, że ta cudowna i wspaniała rodzina zostanie z niego wyrzucona, bo nie jest właścicielem" - ujawniła prowadząca program. Kulisy powstawania programu ujawniły też producentka "Naszego nowego domu" Olga Toporowska i scenografka Zuzanna Suniaga-Jóźwiak. Goszcząc w programie Mikołaja Milcke "Mistrzowie drugiego planu", ujawniły, że niektóre rodziny są im "polecane" jako te, które najbardziej potrzebują pomocy ze strony produkcji. "Rodziny mogą być też zgłaszane przez instytucje, ale tutaj jest problem, bo rodziny - ze względu na RODO - i tak muszą same wyrazić zgodę na udział. My także szukamy rodzin. Dzwonimy do wielu instytucji, pytamy w szkołach, kto potrzebuje pomocy. To działa na wszystkich frontach" - powiedziały w wywiadzie. "Nasz nowy dom" ma twarde ramy, których nie można przekroczyć, chcąc znaleźć się w programie. Jakie są kryteria, które decydują o tym, czy dana rodzina dostanie się do programu? Twórczynie polsatowskiego show rozwiały wszelkie wątpliwości. "Nie można pić! Nie może być żadnych patologii w tej rodzinie. Jeśli był alkoholizm, to musi być matka, która już zabrała dzieci i odeszła. Ten dom nie może być też własnością kogoś, kto jest zły i nie chcemy mu tego domu podarować. Czasem jest tak, że mieszka rodzina z dziećmi, ale połowa domu jest ojca, a my nie chcemy mu go dać. Musi on najpierw uregulować swoją sytuację. To musi być rodzina, która nie ze swojej winy i woli znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, ale jest to rodzina o nieposzlakowanej opinii" - wyliczyła Olga Toporowska z "Naszego nowego domu". Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Nasz nowy dom, odc. 22. reality show Polska 2014, 60 min. 34-letni Artur Staszak sam wychowuje dwie córeczki - 4-letnią Lilę i półtoraroczną Jagodę. Jego żona zmarła nagle. Miała jedno marzenie - wyremontowanie domku po dziadkach Artura i przeprowadzka do niego.
Polacy jednak zastanawiają się, kto za te remonty właściwie płaci. „Nasz nowy dom”. Kto płaci za remont lokali? „ Pieniądze lubią ciszę ” – mówi znane przysłowie. Tak też było w tym przypadku, bo prowadząca od 2013 roku programu „ Nasz nowy dom ” Katarzyna Dowbor właściwie nigdy tego tematu nie poruszała publicznie.
Nasz Nowy Dom to program prowadzony przez Katarzynę Dowbor, który spełnił już wiele marzeń o normalnych warunkach życia rodzin mieszkających w zaniedbanych, starych i zrujnowanych domach. Rodziny żyjące w ubóstwie zwykle nie mają szans na gruntowną odbudowę, która kosztuje dziesiątki tysięcy złotych. "Nasz Nowy Dom" to program emitowany na antenie Polsatu od 2013 roku. Przez 8 lat zyskał ogromną popularność widzów, a oprócz tego, z roku na rok możemy oglądać poruszające historie

Od kilku dni nie milkną echa sprawy zniszczonego domu w Szczytnie, który został uprzednio został gruntownie wyremontowany przez ekipę programu "Nasz nowy dom" prowadzonego przez Katarzynę

Katarzyna Dowbor prowadzi program "Nasz nowy dom" od 2013 r. Emitowany jest na antenie Telewizji Polsat. Dziennikarka razem z ekipą remontową odmienia życie ludzi, którzy mieszkają w
Nasz nowy dom, odc. 286. reality show Polska 2023, 70 min. W mazowieckim Roszczepie mieszka pani Celina wraz z dziećmi: Antonim, Łukaszem i Olą. Mąż kobiety nadużywał alkoholu i na ten cel przeznaczył pieniądze z kredytu zaciągniętego na remont domu. Celina w końcu się rozwiodła, a niedługo potem jej dawny partner odebrał sobie Katarzyna Dowbor (64 l.) jeszcze w czasie, gdy była prowadzącą program "Nasz nowy dom", wyremontowała dom rodzinie, której jednym z członków był Mateusz.

Data utworzenia: 23 listopada 2023, 9:00. W Jackowie Włościańskim mieszka pani Ania. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci: Lenę, Daniela i Damiana. Rodzina mieszka w starym domu bez łazienki, co stało się powodem sporych problemów, z jakimi musi zmierzyć się 10-letni Daniel. Chłopiec jest odrzucany przez rówieśników i choruje

Nasz nowy dom, odc. 46. Podwarszawskie Marki. Po śmierci córki pani Danuta wychowuje trzy dorastające wnuczki. Babcia stara się zapewnić dziewczynkom wszystko, czego potrzebują. Nie stać jej jednak na remont łazienki i wymianę starych okien. W domu jest chłodno i czuć wilgocią. Ekipa Katarzyny Dowbor rusza na pomoc. WPHUB. Droppa. | 09.05.2023 9:51. TYLKO NA PUDELKU: Izabela Janachowska ZASTĄPI Katarzynę Dowbor w "Nasz nowy dom"?! Mamy komentarz: "To dla mnie wielki zaszczyt". 1285. W Polsacie trwa burza Witam serdecznie czy wysyłacie Państwo z programu Nasz Nowy Dom odpowiedź o odmowie pomocy w remoncie lub przyjęciu wniosku w oczekiwaniu na jego realizację. Ksiadz 10 miesięcy temu WPHUB. katarzyna dowbor. + 2. SPP. 11-05-2023 15:26. Wiadomo, kto poprowadzi "Nasz nowy dom". To ona zastąpi Katarzynę Dowbor. Informacja o zakończeniu współpracy przez Polsat z Katarzyną Dowbor zasmuciła widzów programu "Nasz nowy dom". Niedługo później w sieci zaczęły pojawiać się plotki dotyczące możliwej zastępczyni 7XGIjC.